lut 22 2005

Bez tytułu


Komentarze: 5

Lśniący księżyc okrył mnie blaskiem

me ciało zadrżało

i umilkło w serc biciu

Niebo spadło na Ziemię

lub ma Ziemia

uniosła się ku niebu......

a szept nocnych ruchów

grał melodię miłości......

 

pocaluneksmierci : :
czarna-róża
28 lutego 2005, 22:28
śliczne.... na prawdę, przepiękne...
24 lutego 2005, 21:46
nie rozumiem slow ktore odnosza sie do milosci...jeszcze jej nie zaznalem...czekam...
22 lutego 2005, 21:57
takie niebo na ziemi to cudowne uczucie..zwłaszcza przy tej jedynej,niepowtarzalnej melodii:)
22 lutego 2005, 20:06
slicznie piszesz... w sumei to nie potrafie komentowac czegos co nie jest dokladnym przedstawiniem danej sytuacji, bo moge sie jedynie domyslac o co chodzi... lepiej lub gozej... pozdrawim cie bardzo serdecznie i mam nadziej ze melodia milosci bedzie ci jeszcze dlugo towazyszyc
http://www.blogi.pl/blog.php?blo
22 lutego 2005, 16:51
zagraj mi melodie milosci...

Dodaj komentarz