Komentarze: 2
Ostatnio niebo ukazało mi piekna głebie
Chmury układały sie na ksztalt smoka ziejacego ogniem....
Ogniem uczuc.....
Mimo szaro-czarnego koloru nieba widac było czerwien ognia....
byl on tak wyrazny, że ktos móolby sie poparzyc.
Potem smok skryl sie w głebi i przez blizej nieokreslony czas zieme pokrywal mrok....
Do momentu, gdy pojawily się gwiazdy...
miliony gwiazd....
Wierze, ze kazda z nich ma swojego własciciela,
Kazda jest komus przeznaczona.
Komus powierzona w opieke
Kazda z nich swieci specjalnie dla kogos
Moja gwiazda to ta malutka na wierzcholku piramidy
na polnocnym zachodzie mapy nieba
Na zachodzie......