Komentarze: 1
Bieszczady… łzami smutku
i szczęścia płaczące
Tam ona czekała na niego jak w starym romansie
Dom, u podnóża gór, na rozstaju dróg stojący
zasłaniały czarne szyby autokaru
ukazujące niegdyś jedynie
piękno górskich przełęczy
i szczęście dwóch dusz
Dnia pewnego, październikowego
Ciemne chmury zebrały się
Nad losem ich przeznaczenia
Żal i smutek pozostał w jej sercu
On….wciąż tkwi w Bieszczadach
pod znakiem zapytania..
Pan „S”